Cisza w związku, czyli czasem lepiej pokrzyczeć

Cisza w związku, czyli czasem lepiej pokrzyczeć
W niektórych związkach cisza i mijanie się są całkowicie normalne. Odpowiadam szczerze i bez namysłu. Taka sytuacja NIE jest normalna, ani zdrowa. Dwie osoby, które są dla siebie najważniejsze powinny ze sobą rozmawiać. I powinny na to mieć ochotę. Robienie tego na siłę i bez radości może być znakiem, że związek zmierza w złą stronę.

Zainteresowanie

Dotyczy to zarówno zainteresowanie nim, jak i tym, że on powinien interesować się tobą. Pamiętaj, że tworzycie spójną całość, ale każde z was ma osobne życie, osobną przestrzeń. I taka przestrzeń powinna dawać wam oddech oraz chwilę samotności. Każdy nawet najbardziej zakochany, zaangażowany w związek człowiek potrzebuje odrobinę intymności. Na poczytanie książki, wgapienie się w sufit, spacer, oglądanie filmu bez osób towarzyszących.. Jest to całkowicie normalne, że nie zawsze mamy ochotę na czyjeś towarzystwo. Bardzo ważne jest jednak wyważenie takiej sytuacji i tego, żeby nasz partner nie poczuł się jak intruz we własnym domu i we własnym związku. Zrozumienie nawet w takiej sytuacji jest najważniejsze. I tutaj kolejny raz pojawia się złota zasada – ROZMAWIAJMY. Wszystkie problemy mają swój początek i koniec w braku porozumienia i nieszczerej rozmowie. Nie można zapominać, że to partner jest najlepszym przyjacielem, któremu możemy się zwierzyć, wypłakać, a nawet wykrzyczeć.

Niezręczna cisza

W przypadku problemów, tym bardziej tych długofalowych NIE zamykajmy się na świat. Nie zostawajmy w ciszy, która potrafi namieszać nawet w najbardziej szczęśliwym związku. Istotą porozumienia jest rozmowa. Lepiej jest puścić nerwy i dać upust emocjom oraz tego, co nas boli, niż pogrążać się w niezdrowej ciszy, która nie ma końca. Zdarza się, że w sytuacji, kiedy nie rozmawiamy z partnerem człowiek chce mimo wszystko wyrzucić z siebie to, co go boli. Nie poszukujmy na siłę „pocieszycieli”, którzy doradzą nam, lub nie. Oni nie znają cię tak dobrze, jak twój partner. Nie spisuj na straty jego słów. Daj mu szansę, daj sobie pomóc. Nawet, jeśli problem trwa i coraz bardziej boli, to od ciebie zależy, czy będziesz chciała otrzymać pomoc od niego. Jeśli on boi się podejść i zacząć dyskusję – zrób to pierwsza. Związek to nie gra pozorów i wyuczonych zachowań. Niektóre rzeczy dzieją się od tak, po prostu i żyją płynnie własnym życiem. Nie da się nauczyć konkretnego zachowania, ponieważ każdy człowiek i każdy związek jest inny. Zaufaj intuicji i schowaj czasem do kieszeni swoją dumę. Pamiętaj, że najlepszym przyjacielem każdej relacji jest szczera rozmowa. Porozmawiajcie więc i wyrzućcie niezręczną ciszę za próg waszego domu.

fot. pixabay.com

Tagi: , , , , , ,

Powiązane artykuły

Poprzedni artykuł Następny artykuł
0 podzieliło się